Wspominałam
ostatnio, że uwielbiam sezonowe obniżki cen. Co kupiłam w trakcie obecnie
prosperujących wyprzedaży?
Przede wszystkim
miałam nieostrożność wybrać się do do outletu
Factory w Luboniu (pod Poznaniem) i odwiedzić Simple, sklep w którym już od dawna pragnęłam dokonać zakupów.
Bardzo mi się podobają projekty marki, która jest, moim zdaniem, jedną z
najlepszych wizytówek Polski. W sezonie, a właściwie i poza, sklepy Simple utrzymują jednak wysokie ceny,
dlatego najczęściej, żeby nie robić sobie przykrości, je omijam. Tym razem
trafiłam jednak na prawdziwe szaleństwo wyprzedażowe i dałam się ponieść
emocjom…
Rozważnie zakupiłam
jednak rzeczy, które zdecydowanie często będę mogła ubierać do pracy (w trakcie
przymierzania znacznej ilości różnorodnych spódnic i sukienek udało mi się
wziąć się w garść:).
Simple 299,90 zł (z 549,90)
Kolejnie
odwiedziłam Zarę w ramach tradycyjnego przejścia się po sklepach z moją
ukochaną siostrą, gdzie zakupiłam dwie nowe marynarki.
Jeszcze przed
wyjazdem do Włoch postanowiłam odrobinę urozmaicić moją garderobę wakacyjną :),
więc w mojej szafie znalazła się nowa sukienka oraz bluzka.
Już mi się udało zaoszczędzić około 1300 zł. A wyprzedaże ciągle
trwają i ceny są coraz niższe :) …
P &S
Źródła zdjęć:
poshandsmart.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz