Uwielbiam
sezonowe obniżki cen. Z jednej strony ze względu na fakt, że na większość
rzeczy, które mi się naprawdę podobają, w normalnych cenach mnie po prostu nie
stać. Z drugiej – wyszukiwanie okazji sprawia mi naprawdę wielką przyjemność. W
momencie kiedy odnajduję coś wyjątkowego z 70% zniżką w ostatnim rozmiarze
pasującym akurat na mnie, czuję się jakbym odkryła skarb. Dodatkowo mogę sobie
pozwolić na o wiele więcej niż w sezonie. Nie męczy mnie także sumienie przy
zakupie czegoś ekstrawaganckiego i zupełnie niepotrzebnego (tak jak na przykład
którejś z rzędu marynarki :).
Za ostatnie trzy
lata stałam się specjalistką w wyszukiwaniu okazji. Najbardziej czekam na
wyprzedaże w Zarze, gdzie kupuję
najwięcej. W tym roku do listy must visit
dołączył także Simple (najlepiej outlet).
Na zakupach w
czasie wyprzedaży trzeba jednak naprawdę uważać, żeby nie stać się ofiarą
okazji. Parę zasad, które stosuję podczas zakupów:
- Przede
wszystkim warto przeglądać co proponują sklepy w ciągu całego sezonu. Na
szczęście kolekcje większości marek można obejrzeć w Internecie. Znaczna ilość
przedstawionych rzeczy pojawi się na wyprzedażach. Nawet z tych, które były
obecne w sklepach na samym początku sezonu.
- Na zakupy
najlepiej się wybrać rano w czwartek :). Dlaczego akurat w czwartek? Zara
obniża swoje ceny co środę, więc w czwartek wszystkie sklepy sieciówki już są
zorientowane i zdążono zmienić ceny na metkach. Rano wywieszane są także nowe
rzeczy we wszystkich rozmiarach. Dodatkowo sklepy i przymierzalnie są puste (co
jest niezmiernie (!!!) ważne) i ze spokojem można dokonać okazyjnych zakupów.
- Większość
sklepów (zwłaszcza Zara) nie wystawia od razu wszystkich dostępnych rzeczy w
sklepie. Więc w pierwszych dniach wyprzedaży trzeba zachować spokój. Co tydzień
będą pojawiać się coraz to nowsze artykuły w coraz lepszych cenach. Po trzech
tygodniach zapasy jednak się kończą i w sklepach pozostają same zniszczone
rzeczy. Warto więc wybrać się na zakupy w środku trzeciego tygodnia.
- Jeżeli jednak
coś się naprawdę podoba, to nie warto czekać zbyt długo. Zwłaszcza dotyczy to
wysokiej jakości torebek i butów.
- Ja staram się
także przemyśleć z czym oraz na jakie okazje będę daną rzecz ubierać i nie
kupuje tego, co prawdopodobnie ubiorę raz lub dwa lub, co gorsze, w ogóle.
Co już zdążyłam
kupić w ciągu ostatniego miesiąca?
Szczegóły w
kolejnych postach…
P &S
Źródła zdjęć: Yves
Rubin - www.pbase.com/rubinphoto/profile
o tych czwartkach to nie wiedziałąm! Dlaczego dopiero teraz to czytam? No tak.. pracowałam... :) Na kolejne wyprzedaże przyjeżdżasz do mnie jako coach :) M.
OdpowiedzUsuńJak by nie twoje rady, to kiepsko by było na wyprzedażach, a teraz już zawsze mam plan Napoleaona - najpierw wybieram, poźniej czekam i w środę po pracy czy w czwartek atakuję sklep :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
V.
Bardzo cenne rady:)Agata
OdpowiedzUsuń